Czy Ona kiedyś go udusi?
Niewyczerpane pokłady cierpliwości i miłości są niezbędne, aby każdy dzień nie zakończył się tłuczeniem talerzy. Czasami kilka słów lepiej oddaje powagę całej sytuacji. Przekonajcie się sami czy Ona kiedyś w końcu go udusi czy może jeszcze zostało im trochę czasu!

Flota śródlądowa

Pora na vana. Tylko nie seryjnego, naszego, zrobionego pod nas i nasze potrzeby. Nic nie może trwać w próżni – skarbonka musi być.

Satysfakcja

Czym dla mnie jest satysfakcja? Chyba wszystkim tym po trochu. No może poza samochodem, bo tam zawsze jest syf. Ale jeździ i nie jest poobijany. Naprawdę podoba mi się moje życie, to jak ono się układa i co się w nim dzieje. Lubię jak dzieje się dużo i szybko. Jest akcja i jest reakcja. Jest problem i jest rozwiązanie.

Osiągnięcia

Zastanawialiście się kiedyś jakie jest Wasze największe osiągnięcie?

Mnie ostatnio naszło na rozmyślania.

Mistrz drugiej warstwy

Nastała ta wiekopomna chwila gdy nasza córka wreszcie się zresocjalizuje chodząc do przedszkola. Obcując cały czas z zakręconym ojcem i nadopiekuńczą matką daleko w życiu nie zajedzie.

Szybka kąpiel i idziemy do łóżka!

Nastała ta wiekopomna chwila gdy nasza córka wreszcie się zresocjalizuje chodząc do przedszkola. Obcując cały czas z zakręconym ojcem i nadopiekuńczą matką daleko w życiu nie zajedzie.

Czasoprzestrzeń

Nastała ta wiekopomna chwila gdy nasza córka wreszcie się zresocjalizuje chodząc do przedszkola. Obcując cały czas z zakręconym ojcem i nadopiekuńczą matką daleko w życiu nie zajedzie.

Dzieci kontra zwierzęta

Nastała ta wiekopomna chwila gdy nasza córka wreszcie się zresocjalizuje chodząc do przedszkola. Obcując cały czas z zakręconym ojcem i nadopiekuńczą matką daleko w życiu nie zajedzie.

Idziemy do przedszkola

Nastała ta wiekopomna chwila gdy nasza córka wreszcie się zresocjalizuje chodząc do przedszkola. Obcując cały czas z zakręconym ojcem i nadopiekuńczą matką daleko w życiu nie zajedzie.

Jedziemy na campa!

Idzie weekend, piękna pogoda, szkoda czas zmarnować na siedzeniu w domu. Kilka szybkich telefonów, ekipa zebrana. To co, jedziemy?

Czy Ona kiedyś Go udusi?

Od czego by tu zacząć? Może od początku. Mam na imię Karolina. Od dziesięciu lat żona Vikinga. Niby nic, ale jednak wiele. Vikinga mieliście już okazję poznać.